Hejt jest rodzajem mowy nienawiści, który może zniszczyć reputację modelki oraz firmy, którą reprezentuje. Modelki prezentujące kolekcje na czerwonych dywanach czy w internecie są pod stałą presją użytkowników, których narzędziem są obraźliwe komentarze w mediach społecznościowych i na forach internetowych, fake newsy, trollowanie i ataki personalne. Ofiary mogą mieć poważne problemy psychiczne, takie jak depresja czy nawet chęć odebrania sobie życia. Jak walczyć z hejtem, aby nie ulec anonimowej sile złych ludzi?
Znane modelki skarżą się na trolling w internecie. Agresja autorów anonimowych postów jest tym większa, im lepiej modelka radzi sobie w swoim trudnym zawodzie. Niektóre posty w mediach społecznościowych wydają się być częścią zorganizowanej akcji hejterskiej. Walka z tym zjawiskiem wymaga od ofiar nie tylko mocnej psychiki, ale również wiedzy psychologicznej.
Negatywne komentarze
Zawód modelki kojarzy się z luksusowym życiem, podróżami dookoła świata, pięknymi ubraniami czy wielkimi zdjęciami na stronach tytułowych kolorowych magazynów. Prawda jest nieco inna. Tylko nieliczne panie docierają na szczyt popularności, prezentując kolekcje największych domów mody czy na okładkach prestiżowych żurnali lifestylowych. Duża część poprzestaje na lokalnych pokazach, wpisach na serwisach w mediach społecznościowych lub jako hostessy na targach.
W dobie powszechnego dostępu do internetu każdej aktywności publicznej towarzyszą krytyczne komentarze. Publiczne wyrażanie swojej opinii nigdy nie było tak proste, jak obecnie. Internet jest narzędziem ogólnodostępnym, z którego można korzystać anonimowo i bezkarnie. Zgodnie z prawem, nieprawdziwe komentarze w sieci mogą stanowić przestępstwo wyłącznie wtedy, gdy wypełniają znamiona zniesławienia czy pomówienia.
Reagowanie na krytykę
Specjaliści od PR radzą, aby odpowiadać na negatywne komentarze. Inni użytkownicy powinni wiedzieć, że niczego nie ukrywasz, jesteś ugodowa i potrafisz rozwiązywać konflikty. Ważna jest jednak asertywna komunikacja, czyli umiejętność stonowanego wyrażania swojego zdania, wiedząc, że inni uważają inaczej. W takich przypadkach należy trzymać nerwy na wodzy, zachowując uważność na potrzeby i emocje. Emocje to zły doradca.
Wielu sprawcom hejtowanie przynosi ulgę, gdy mogą w swoim przekonaniu bezkarnie skrytykować osoby, które nie wyrządziły nam krzywdy, ale np. śmiały ładniej wyglądać czy mieć powodzenie i więcej pieniędzy. Hejterzy czują zazdrość, mają przykre doświadczenia, są niezadowoleni ze swojej sytuacji życiowej. Możliwość publicznej publikacji swojego zdania z perspektywą sprawienia komuś bólu wywołuje u nich poczucie siły, euforię, przekonanie o triumfie sprawiedliwości.
Rola agencji
Najlepiej jeśli modelka może liczyć na zespół wsparcia, który odpowiada na merytoryczne komentarze krytyczne. Duża w tym rola agencji modelingowej, która powinna zapewnić jej wsparcie psychologiczne. Nadrzędnym celem tej opieki jest budowanie pewności siebie i ochrona prywatności u modelek i modeli oraz ich rozwój osobisty. W trosce o swoją prywatność, ogranicz dostęp do swoich danych osobowych na stronie internetowej agencji lub własnej, nie podawaj zbyt wielu informacji o sobie, ustaw silne hasła oraz włącz dwuetapową weryfikację.
Inna sprawa, gdy krytyka przekracza dozwolone ramy. Wówczas sprawca może popełnić przestępstwo polegające na pomawianiu pokrzywdzonego o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć go w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności. Taka jest litera prawa.
Jeżeli sprawca dopuszcza się zniesławienia za pomocą internetu, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub więzienia do roku. W razie skazania sąd może także zobowiązać sprawcę do zapłacenia określonej kwoty pieniężnej na rzecz pokrzywdzonego lub wybrany cel społeczny. Ściganie przestępstwa zniesławienia odbywa się z oskarżenia prywatnego.
Facebook publikuje cykliczny raport, w którym podaje rezultaty swoich działań przeciwko szkodliwym treściom podejmowanych na Facebooku oraz Instagramie. Okazuje się, że każdego roku z tych mediów usuwa się miliony wpisów zawierających przejawy mowy nienawiści, np. hejterskich lub o charakterze nękania czy molestowania. Podobnych interwencji jest coraz więcej, co ma wynikać z rosnącej liczby brutalnych treści zamieszczanych przez użytkowników oraz coraz skuteczniejszych technologii ich rozpoznawania i izolowania.
Facebook, aby ograniczyć negatywne komentarze, wprowadził m.in. filtry wulgaryzmów i ograniczanie zabronionych słów. W pierwszym przypadku administratorzy strony mogą moderować zarówno w treści publikowane na ich stronie, jak i osób lubiących tę stronę. Administratorzy strony mogą włączyć filtr wulgaryzmów, aby blokować nieprzyzwoite wyrazy.
Blokada następuje na podstawie najczęściej zgłaszanych słów i sformułowań oznaczanych przez społeczność jako obraźliwe. Istnieją trzy poziomy filtrów: wyłączony, średni i wysoki. W przypadku drugim, aby ograniczyć pojawianie się niewłaściwych treści, administratorzy strony mogą dodać słowa kluczowe, które chcą blokować. Jeśli któreś z tych słów zostanie użyte w poście lub komentarzu, zawartość zostanie automatycznie uznana za spam.
Filtry komentarzy działają bardzo podobnie do filtrów postów. Aby odfiltrować komentarze zawierające określone słowa, utwórz nowy niestandardowy filtr komentarzy i dodaj warunek comment content, ustawiając jego wartość na frazę, której nie chcesz widzieć.